Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka to święto, które obchodzimyaby podkreślić wagę podpisanej 10 grudnia 1948 roku Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
Niebagatelny wkład w jej powstanie miała Eleanor Roosevelt, która jako przewodnicząca Komisji Praw Człowieka ONZ była siłą napędową w tworzeniu Deklaracji. Mówiła wówczas:
- Gdzie ostatecznie zaczynają się powszechne prawa człowieka? W małych miejscach, blisko domu - tak blisko i tak małych, że nie widać ich na żadnej mapie świata. […] Jeśli te prawa nie mają tam znaczenia, nigdzie nie mają znaczenia. Bez skoordynowanych działań obywatelskich blisko domu, na próżno będziemy szukać postępu w większym świecie.
Te słowa szczególnie mocno wybrzmiewają w kontekście pandemii, z którą dziś mierzy się niemal cały świat. Ten trudny czas pokazał, jak wiele zależy od nas samych, jak wiele udaje się zrobić, gdy rozglądamy się częściej wokół siebie i zadajemy pytanie, co JA mogę zrobić, jak JA mogę pomóc? Siła samopomocy i solidarności jest nie do przecenienia. To dzięki otwartości, wrażliwości i zaangażowaniu ludzi, każdego dnia można sprawiać, że świat staje się choć trochę lepszy.
Każdy z nas ma wpływ na to, by prawa człowieka były lepiej przestrzegane, by to, co dzieje się w naszym otoczeniu budowało świat, w którym wszyscy chcielibyśmy żyć.
Dlatego nie bądźmy obojętni …..